Profil na Facebook'u
sobota, 2 czerwca 2012
Black and grey
Sesja, sesja, sesja... Okropny okres, tylko stres, nieprzespane noce i tuzin filiżanek z kawą. Pocieszam się, że sesja nie trwa wiecznie i w końcu czekają mnie 3 miesiące laby. Dziś mogłam trochę odetchnąć, następny egzamin w przyszłą sobotę. Jutro znów biorę się do nauki, ale dziś w końcu spotkam się z dawno niewidzianymi przyjaciółkami. Miło powspominać stare czasy:) Poniżej zdjęcia mojego stroju wyjściowego. Jutro wrzucę jakiś ciekawszy zestaw a tymczasem uciekam, bo taxi (mój kolega:)) już czeka. Miłego wieczorka!
jeans top BERSHKA // jacket H&M // shoes ZARA
Follow my blog with Bloglovin
Profil na Facebook'u
Profil na Facebook'u
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wsi spokojna, wsi wesoła...
OdpowiedzUsuńczy to nowy outfit na otwarcie biedronki?
Éric-Emmanuel Schmitt powiedział kiedyś takie oto słowa: "Jeżeli będę zajmował się tym, co myślą głupcy, nie będę miał czasu na to, o czym myślą ludzie inteligentni." O Twoich prostackich komentarzach mam identyczne zdanie. Pozdrawiam Cię serdecznie:)
UsuńP.S. Biedronka czynna od września. Nie wiedziałaś?!
usunęłaś mój komentarz... nie lubisz krytyki?
Usuńale długieeeeee nogi :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kurteczka, masz cudowną figurę KOchana!
OdpowiedzUsuńLove it!
OdpowiedzUsuńxo
Ładnie wyglądasz. :)
OdpowiedzUsuńTutaj jakoś nie widać żebyś nosiła rozmiar 34.
OdpowiedzUsuńStylistka i modelka?? Raczej przesadziłaś z wyobraźnią.
Mam nadzieję, że jesteś dobra z matematyki, bo o modzie to Ty niestety nie masz zielonego pojęcia :/
OdpowiedzUsuńNic nie widzę na tych zdjęciach, tylko ciągle jedne i te same spodnie. Chyba słabo Ci płacą za modeling, skoro nie stać Cię na inne...