piątek, 28 grudnia 2012

Shopping spree

Cześć! Jak Wam minęły święta? Ja do tej pory nie mogę wybaczyć sobie tych wszystkich ciast mojej mamy, którymi objadałam się przez kilka dni. Jednak nie o świętach chciałam dziś napisać. Jak pewnie wiecie od razu po świątecznym lenistwie przyszedł czas na wyprzedaże. Czy wy też tak jak ja nie mogłyście zasnąć myśląc o wszystkich rzeczach, które chciałybyście kupić? Noc z 27 na 28 grudnia przesiedziałam przed komputerem odświeżając co chwilę stronę Zary. Udało mi się kupić prawie wszystko co sobie upatrzyłam. Chciałam Wam dziś pokazać moje wyprzedażowe łupy. Zaczynajmy:)


Płaszcz Zara przeceniony z 600zł na 400zł.


Koszula Pull and Bear przeceniona ze 100zł na 70zł.



Woskowane spodnie Zara przecenione z 200zł na 130zł.


Skórzana kurtka Pull and Bear przeceniona z 340zł na 240zł.


Torebka Zara przeceniona z 170zł na 130zł.


Sweter Zara przeceniony z 200zł na 150zł.

Nie mogę doczekać się kiedy wszystko do mnie dojdzie i będę mogła pokazać Wam moje nowości w stylizacjach. Tymczasem jadę w poszukiwaniu ciekawych ubrań dla mojego O.
Przesyłam całusy!

sobota, 22 grudnia 2012

Black'n'gold

Witajcie! Jak przygotowania do świąt? Dom już posprzątany, uszka ulepione? U mnie praca wrze. Moja mama biega po kuchni, ja walczę z choinką. Na szczęście w ferworze świątecznych przygotować udało mi się zrobić klika zdjęć dla Was. Już z pewnością wiecie, że czerń to zdecydowanie mój ulubiony kolor. Dziś połączyłam ją ze złotem i wyszedł klasyczny, ale ciekawy zestaw. W Wam się podoba? Wracam do ubierania choinki, a wszystkim moim czytelnikom życzę wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzących świąt. Aby wszystkie wasze marzenia się spełniły, a życie składało się tylko z pięknych chwil. Całuję!


all clothes ZARA // bag H&M

Follow my blog with Bloglovin

Profil na Facebook'u


piątek, 14 grudnia 2012

Leather look

Witajcie! W końcu mamy białą zimę i tym razem nie zaskoczyła ona drogowców:) Uwielbiam wieczorem wychodzić przed dom i wsłuchiwać się w zimową ciszę. To właśnie wczoraj wieczorem na takim spacerze wpadłam na pomysł dzisiejszej stylizacji. Jeszcze klika lat temu skórzana garderoba kojarzyła się ludziom ze sklepami dla dorosłych. Dziś na szczęście skórzane spodnie i sukienki nie budzą kontrowersji więc spokojnie możemy pokazać się z nich na ulicy. Ja osobiście czuję się w takim zestawie bardzo dobrze, tym bardziej, że jest w mojej ulubionej gamie kolorystycznej. Ciemną całość postanowiłam rozjaśnić torebką w kolorze kości słoniowej. A Wy co myślicie?



whole look ZARA

Follow my blog with Bloglovin

Profil na Facebook'u


piątek, 30 listopada 2012

In the Park


Cześć wszystkim! Dzisiejszy dzień uznaję pierwszym dniem zimy. Temperatura w okolicy zera i do tego śnieg z deszczem. Nie mam ochoty w ogóle wychodzić z domu. Nawet Rupert (mój kot) cały dzień śpi przyklejony brzuchem do grzejnika. Jeśli chodzi o ubiór, to preferuję piżamę i spędzenie całego dnia w łóżku z dobrą książką i owocową herbatą. Nie chciałam jednak zawieść moich czytelników i jednak wymyśliłam coś bardziej kreatywnego:) Dziś proponuję czarno-czerwony zestaw z futrzaną czapką (chociaż głowa mi nie zmarzła). Do tego botki, które mogę uznać aktualnie za moje ulubione i torba worek. Luźny, codzienny zestaw, który pasuje na wiele okoliczności. A jak Wam się podoba?



shoes knit ZARA // pants BERSHKA // bag PARFOIS // hat RESERVED

Follow my blog with Bloglovin

Profil na Facebook'u


wtorek, 27 listopada 2012

White long knit

Cześć wszystkim! Jesień dobiega już końca. Liście całkiem opadły z drzew, a wszystkie galerie, supermarkety, a nawet wrocławski rynek przypominają nam o nadchodzących świętach. Lekkie jesienne ubrania zawędrowały do głębszych części mojej szafy, aby ustąpić miejsca grubym swetrom i zimowym kurtkom. Przy okazji porządków znalazłam biały sweter - sukienkę, którą kupiłam w zeszłym roku na wyprzedaży. Jest ciepła, wygodna i idealnie współgra z czernią. Jedyną jej wadą jest to, że jest krótka dlatego połączyłam ją z kozakami za kolano. A Wam jak się podoba?



boots BERSHKA // knit ZARA // scarf H&M // bag PARFOIS

Follow my blog with Bloglovin

Profil na Facebook'u


niedziela, 18 listopada 2012

Jesienny liść

Witajcie! Pogoda ostatnio mnie zaskakuje. Jest już prawie grudzień, a słońce dalej świeci jak szalone. Choć kreska termometru spada coraz niżej i niżej, wciąż nie mogę przerzucić się na tryb zimowy, czyli kurtka narciarska i mukluki:) W piątek udało mi się wyrwać do miasta, po części do kina na ostatnią część "Zmierzchu" (mówcie co chcecie, ja lubię tą historię). Po seansie pobiegałam trochę po sklepach i w końcu zdecydowałam się na botki, które męczyły mnie już od poprzedniego sezonu. Po przymierzeniu okazało się że 40 jest za duże, a 39 lekko za małe. Kupiłam więc te mniejsze z nadzieję, że się rozbiją. Koszulę kupiłam już dawno i byłaby idealne, gdyby nie fakt, że strasznie się gniecie. W przedostatnim poście pokazywałam torbę z Parfois, w której się zakochałam. Podobała mi się do tego stopnia, że postanowiłam kupić drugą - podobną. Nie jest już tak poręczna, ale też mieści wszystko.

boots leggins ZARA // fur collar H&M // shirt BERSHKA

niedziela, 11 listopada 2012

Autumn sun

Witajcie! W końcu udało mi się znaleźć czas na dodanie kolejnego posta. Ostatnio spadło na mnie bardzo dużo pracy i obowiązków. Nie mam nawet czasu wybrać się na zakupy. Na szczęście wymyślono sklepy internetowe i allegro, więc ostatnio jest to moje jedyne źródło pozyskiwania nowych rzeczy. Ostatnio listonosz przyniósł mi paczkę z płaszczem, który prezentuję na zdjęciach. Kupiłam też kilka innych rzeczy, ale to nie zastąpi mi wizyty w tradycyjnym sklepie więc w przyszłym tygodniu z pewnością odwiedzę jakąś galerię handlową. Postaram się też przygotować rozdanie, które obiecałam po setnym obserwujący. Wszystko pojawi się już niedługo. Trzymajcie się cieplutko!
coat boots knit ZARA // jeans PULL AND BEAR // scarf H&M

poniedziałek, 5 listopada 2012

CAKE WITH WHITE CHOCOLATE MOUSSE

Tak jak obiecałam dziś chciałabym Wam przedstawić mój pierwszy post kulinarny. Gotowanie to moja druga pasja po modzie. Moją specjalnością są desery dlatego dziś pokażę Wam jak zrobić ciasto z musem z białej czekolady. Chciałabym też poinformować, że od dziś mój blog będzie tłumaczona na język angielski

Translation: As I promised, today I would like to present you with my first cooking post. Cooking is my second passion after fashion. My specialities are desserts, Thats why today I want to teach you how to make a cake with white chocolate mousse. I also would like to inform you that from today my blog will be translated into english.

Na ciasto:
- 6 białek;
- 150g cukru pudru;
- 180g zmielonych migdałów (bez skóry);
- 40g ciemnego kakao;
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady.

To make a cake:
- 6 egg whites;
- 150g of castor sugar;
- 180g of ground almonds;
- 40g of dark cocoa;
- 1 bar of dark chocolate.




Na początku ubijamy białka (można dodać szczyptę soli). Do piany dodajemy cukier puder i dalej ubijamy. Czekoladę siekamy na drobne kawałki. Do piany z cukrem dodajemy migdały kakao i czekoladę. Masę wlewamy do okrągłej formy i pieczemy 17-20 w temperaturze 180 stopni.

At first whip the egg whites into a froth (you could add pinch of salt). When the froh is ready add castor sugar and whip again. Chop the dark chocolate into a small pieces. Next add cocoa, almonds and chopped chocolate to the froth. Mix and put into a round baking bin. Bake for 17-20 min in 180 degree oven.



Na mus:
- 6 żółtek;
- 700ml śmietkanki 36%;
- 100g masła;
- 3 tabliczki białej czekolady.

To make a mousse: - 6 yolks;
- 700ml of whipping cream;
- 100g of butter;
- 4 soup spoons of castor sugar;
- 3 bars of white chocolate.


Na początku do dużej miski wrzucamy żółtka i 200 ml śmietanki i mieszamy. Do średniego garnka wlewamy ok. szklanki wody i gotujemy. Czekolade siekamy. Miskę z mieszanką umieszczamy na garnku, tak żeby para wodna podgrzewała miskę od spodu. Spód miski nie może mieć kontaktu z wodą. Masę mieszamy, aż stanie się gęsta i gorąca. Do gorącej masy dodajemy masło i czekoladę i mieszamy aż wszystko się połączy. Gotową masę odstawiamy do wystudzenia. W miedzyczasie ubijamy pozostałą śmietanę. Śmietana musi być mocno schłodzona. Do ubitej śmietany dodajemy cukier puder i znów mieszamy. Gdy bita śmietana będzie gotowa łączymy ją z gotowaną masą. Robimy to stopniowo, żeby mus nie stracił puszystości. Gdy już mus będzie gotowy nakładamy go na schłodzone ciasto i wstawiamy do lodówki na całą noc. Przed podaniem ciasto należy posypać kakaem.

At first put the yolks and cream into a big bowl and mix it. Put 1 glass of water into a medium pan and boil it. Put the bowl with cream on the pan. Don;t tel the bowl touch the hot water. You must keep then over the water-vapour. Mix until the mass become sthick. Chop the white chocolate and butter. Add it into the hot mass and mix. Next take it from the pan and put a side to cool. Meanwile whip the cream, at the end of whipping, add castor sugar. Then add this to the cold white chocolate mass and mix carefully. At the end put the mousse on the cake and put it to the fridge over night. Before serving sprinkle dark cocoa on the top of a cake.




Bon Appetit!