niedziela, 26 lutego 2012

My day

Witajcie! Jak wam mija niedziela? Ja dziś postanowiłam spędzić czas w łóżku. Spałam do 10, a do 12 czytałam książkę. Mam dla was świetną wiadomość! Jutro jadę odebrać pierwszą część gotowych ubrań z mojej kolekcji. Jedną bluzkę mam już w domu i jutro postaram się wrzucić wam jej zdjęcia. Ja osobiście jestem zaskoczona, że wyszła o wiele lepiej niż się spodziewałam. Mam nadzieje, że reszta też będzie świetna. W piątek na okienku skoczyłam do Pasażu, aby zobaczyć co proponują nam sieciówki. Kupiłam wiosenne szpileczki w Stradivariusie oraz świetny płaszcz w Zarze przeceniony z 400zł na 130zł! Dzisiejszy zestaw może nie jest jakiś wymyślny, ale chciałam wam pokazać mój łup.Jutro post ze zdjęciami kilku ciuchów z mojej kolekcji. Zaglądnijcie koniecznie!

Translation: Hello! How is your Sunday? I decided to spend my whole day in bed. I slept to 10 a.m. and then read book to 12 p.m. I've got great information for you! Tomorror I'm getting first part of my collection. I already have one shirt at home, I'll show you some photos of it tomorrow. I'm so amazed that this shirt looks better than I thought. I hope the rest will be as good as this shirt, or even better. On Friday I went to mall to look for new collections in shops. I bought nice pumps in Stradivarius and thin coat in Zara. First price was 400zł, after discount I paid only 130zł. My today's outfit is casual but I just wanted to show you my new coat. Tomorrow I will show you some pictures of my collection. Stay updated!




wtorek, 21 lutego 2012

My best gift ever!

Dzisiejszy dzień był bardzo ciepły. W końcu mogłam ubrać się nieco luźniej i zrezygnować z rękawiczek. Od mojego ostatniego posta minęło sporo czasu i kilka ważnych uroczystości. Pierwsza z nich to walentynki, które bardzo miło spędziłam z moim chłopakiem, drugie to moje 23 urodziny, które spędziłam raczej w gronie rodziny. Dostałam kilka bardzo miłych prezentów, ale najlepszym była propozycja pracy jako stylistka w jednej z wrocławskich agencji modelek. Kilka razy pracowałam jako modelka, ale praca stylistki podoba mi się o wiele bardziej. W sesjach zdjęciowych, będę miała możliwość ubierana modelek w moje projekty więc będzie to dla mnie świetna promocja. Pierwsze 5 spośród 12 sztuk, które zaprojektowałam będą gotowe w przyszłym tygodniu więc z pewnością podzielę się z wami tym co już mam. Mam nadzieję, że wam się spodobają. W maju idę na ślub i mam zamiar ubrać się w sukienkę i torebkę mojego projektu, z których jestem najbardziej dumna. Wtorek jest moim dniem wolnym więc dziś kupiłam tkaniny na resztę kolekcji, byłam na przymiarce u krawcowych oraz dogadywałam szczegóły mojej pracy. Mam nadzieje, że wszystko pójdzie po mojej myśli i pokochacie zarówno moje stylizację jak i moją pierwszą kolekcję. Poniżej kilka zdjęć mojego dzisiejszego stroju.

Translation:
Today it was very warm. Finally I could wear thinner clothes and leave my gloves at home. Since my last post passed a lot of time and few important celebrations. First celebration was Valentine's Day which I spent with my boyfriend of course, and second was my 23th birthday. I spent this day with my family. I was given several nice gifts, but the best gift was work offer as stylist in model agency. I worked as a model few times but working as a stylist was always my dream. In my work I will use my clothes so it will be the great opportunity to show my new collection. First 5 from 12 clothes will be ready in the next week so I will show you it. I hope that you will like it. In May I'm going to the wedding and I'm going to wear dress and clutch from my collection which I'm proud of the most. Tuesday was my free day so I went to buy new textiles, I went for my new clothes fitting and I talked with my new boss about my work. I hope that everything will go as planned and you will love my work and my collection. Here are some photos of my today`s outfit.








Parka, bag Mango
Dress, boots Zara
leggins Gatta

środa, 15 lutego 2012

Zimowe szaleństwo

W końcu udało mi się skompletować zdjęcia z ostatniego wyjazdu do Czech. Wyjazd na narty to jedyny dzień gdy wstaję w niedzielę o 6 i jestem zadowolona. Pogoda była przepiękna. Świeciło słońce, więc nie było bardzo zimno. W poniedziałek niestety musiałam iść do szkoły. Na szczęście zajęcia mam tylko 3 razy w tygodniu, mogę więc spokojnie skupić się na prowadzeniu bloga i tworzeniu mojej kolekcji. Poniżej kilka zdjęć z mojego wyjazdu. Jutro wrzucę kolejną recenzję kosmetyków, których używam oraz kilka rzeczy, które planuję kupić tej wiosny.

Translation: Finally I've got all photos from skiing day in Czech Republic. The day when I go skiing is the only day when I wake up at 6 a.m. on Sunday and I'm happy with it. The weather was wonderful. The sun was shinning and it wasn't so cold. Unfortunately I had to go to school on Monday. I have got only 3 days of school so I have got a lot of time to update my blog more often and make some progress in my clothes collection. Here are some photos from my Sunday trip. Tomorrow I'll recommend some cosmetics and show you some clothes which I'm going to buy for spring.






sobota, 11 lutego 2012

Finally free

Cześć! Jak spędzacie weekend? W końcu skończyła się sesja. W poniedziałek zaczyna się nowy semestr. Obiecuję dodawać nowe posty regularnie. Weekend spędziłam na leniuchowaniu i załatwianiu zaległych spraw. Wczoraj odwiedziłam wraz z przyjacielem sklep z tkaninami, gdzie kupiłam przepiękne materiały na moją pierwsza kolekcję, którą pokażę wam w maju jak już będzie gotowa. Jestem bardzo szczęśliwa, że w końcu zdecydowałam się na stworzenie swojej linii ubrań. Bardzo lubię sieciówki, ale mam już dość płacenia dużych pieniędzy za słabą jakość. Mam nadzieje, że spodobają wam się ubrania, które zaprojektowałam. Dziś wstałam dość późno bo o 9, zjadłam śniadanie i wysprzątałam w końcu swój pokój. Potem wybrałam się na spacer z moim psem. Jutro w końcu jadę na narty! Jeszcze nie wiem jaki kurort wybierzemy, ale z pewnością będę się świetnie bawić. Jutro wrzucę kilka zdjęć z mojego wyjazdu.

Translation:
Hi! How is your weekend? Exam session is finally over. New semester starts on Monday. I promise to make new posts more often. I'm spending my weekend doing nothing and making some stuff which needed to be done long time ago. Yesterday I went with my friend to fabrics shop to buy some materials for my upcomming collection. I'm going to show you it in May. I'm so happy that I decided to make it happen. I hope that you'll like it. I love regular clothes shops but I have had enough of poor quality and high prices. Today I woke up a little bit late (about 9 a.m.), I ate my breakfast and cleaned my room. Next I went with my dog for a walk. Tomorrow finally is the ski day! I don't know were I'll go yet but I'm sure that I'll have a very nice time. Tomorrow I will add some photos from my ski day!








sobota, 4 lutego 2012

Cold, cold, so cold...

Witajcie po długiej przerwie. Ostatnie 2 tygodnie były dla mnie ciężkie ponieważ miałam dużo egzaminów. Na szczęście sesja już się kończy, zostały mi tylko 2 egzaminy i w końcu będę mogła jechać na narty ze znajomymi. Również bardzo niskie temperatury nie pomagają mi w tworzeniu nowych stylizacji. Przy -10 bardziej zależy mi na tym,abym było mi ciepło, a dopiero potem ładnie. Pewnie wiele z was też tak ma i jest to całkiem normalnie. Nie wyobrażam sobie, że podczas takiej pogody miałabym ubrać skórzaną ramoneskę bo pasuje mi do torby lub ubrała szpilki na śnieg. Mój dzisiejszy ubiór jest jednych z tych gdzie stawiam bardziej na ciepło i wygodę niż elegancję. Prz tej temperaturze nie wyobrażam sobie noszenia butów innych niż moje mukluki. Za to jutro wybieram się na urodziny taty mojego O. i obiecuję ubrać coś eleganckiego. Teraz idę spać. Życzę wam miłej nocy.

Translation: Welcome after long absence. Last two weeks were very hard for me because I had a lot of exams. Fortunately exam session is almost over, I've got only two exams next week and finally I'll go skiing with my friends. Also low temperature doesn't help me with new outfits. I rather wear warm than fashionable. I'm pretty sure that most of you have got the same problem. It's riddicolus for me wearing thin leather jacket only because it matches the bag or high heels during that weather. Today`s outfit is rather warm and comfortable than fashionable. During this cold days I wear only my Bearpaw boots. Tomorrow I'm going to my boyfriend`s father birthday, so I promise to wear something more elegant. Now I'm going to sleep because I'm very tired. Good night everybody.









Parka Mango, Trausers Pull and Bear, Boots Bearpaw, Scarf Zara, Gloves Vero Moda, Long sleeve shirt Stradivarius, sunglasses Stradivarius