niedziela, 9 października 2011

Zimno...

Z góry przepraszam, że nie zamieszczałam przez cały tydzień żadnych postów. Niestety dopadła mnie choroba i starałam się nie opuszczać mojego łóżka bez potrzeby. Na szczęście już dobrze się czuję. Dziś zastała nas prawdziwa jesień. Chłodny wiatr, deszcz. Niestety nie zachęcało mnie to do wyjścia z domu. Wyskoczyłam tylko na chwilę - na wybory. Potem zaszyłam się w moim ciepłym łóżku z ciekawą książką. Niestety jutro czeka mnie kolejny dzień szkoły. Jeszcze chwila i będę zmuszona wyciągnąć z szafy moje mukluki. W zeszłym tygodniu udało mi się wyskoczyć w czasie okienka na małe zakupy i kurtka prezentowana na zdjęciach poniżej jest jednym z ich efektów. Mam nadzieje, że pogoda zaskoczy nas jeszcze kilkoma ciepłymi dniami i będę mogła nacieszyć się nową kurteczką.





Kurtka Stradivarius, spodnie ZARA, buty Pull and Bear, top Mango

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz