środa, 4 stycznia 2012

Busy days

Ostatnio jestem bardzo zabiegana. Wychodzę z domu gdy jest ciemno i wracam gdy jest ciemno. Dziś jest wyjątkowo padnięta do tego doszedł ból głowy, a czeka mnie jeszcze nauka ponieważ jutro o 7.30 pisze kolokwium z fizyki. Na szczęście zdążyłam pstryknąć parę fotek przed wyjazdem do szkoły. Doskonale zdaję sobie sprawę, że mój dzisiejszy zestaw o wiele ładniej wyglądałby z butami na obcasie, ale siedząc 8 godzin na uczelni zdecydowałam się na wygodę. Pociesza mnie fakt, że moja uczelnia znajduje obok centrum handlowego i na każdym oknie biegam po sklepach w poszukiwaniu jakich wystrzałowych ciuchów na przecenach. Pogoda ostatnio jest raczej wczesnowiosenna niż zimowa. Na moim ogrodzie zaczęły pokazywać się już krokusy - mam nadzieje, ze nie zmarzną. Za to dla mnie 5 stopni Celsjusza to zdecydowanie zima, dlatego zainwestowałam w świetną parkę z grubą odpinaną podszewką (na wiosnę będę miała fajny płaszczyk). Zakupiłam ją w Mango - przecena z 600zł na 300zł. Kupiłam też mój wymarzony biały sweter oversize (Zara ze 130zł na 80zł) oraz połyskujące czarne rurki (Pull and Bear ze 100zł na 60zł). Skórzane saszki z Zary kupiłam na allegro również w cenie promocyjnej (115zł). Wyposażyłam też moją szafę w kilka fajnych akcesoriów, które postaram się wam pokazać w najbliższym czasie. A teraz lecę do nauki. miłego wieczorku!

PRZYPOMINAM O KONKURSIE!!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz